The Rolling Stone (dalsza część sesji zdjęciowej)

12:41

Muszę przyznać, że nie jestem fanką tej części sesji. Makijaż wygląda, jakby jakiś amator go robił. No chyba, że ich zamierzeniem było zrobienie jej na jakiegoś ducha, to im się udało :P Ale to tylko moje zdanie.

 

 

 

 

  

3 komentarze

  1. zgadzam się z Tobą w 100%, fryzura też nieciekawa ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. d332@poczta.onet.pl25 maja 2009 21:49

    zgadzam się razem z tobątaylor-love--story.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń