Fearless Platinum Edition

15:58

EDIT: patrz komentarz przy Untouchable.

Jest już dostępna tracklista i okładka, jak się okazało, Fearless PLATINUM Edition.


 

CD (nowe piosenki oznaczone są gwiazdką):
 
"Jump Then Fall"*

"Untouchable"*

"Forever & Always (Piano Version)"*

"Come in with the Rain"*

"SuperStar"*

"The Other Side of the Door"*

"Fearless"

"Fifteen"

"Love Story"

"Hey Stephen"

"White Horse"

"You Belong With Me"

"Breathe"

"Tell Me Why"

"You're Not Sorry"

"The Way I Loved You"

"Forever & Always"

"The Best Day"

"Change"


 
DVD (nieokreślony jeszcze porządek):

"Change" Teledysk

"Love Story" Teledysk

"White Horse" Teledysk

"The Best Day" Teledysk

"You Belong with Me" Teledysk

"Love Story" Za kulisami teledysku

"White Horse" Za kulisami teledysku

"You Belong with Me" Za kulisami teledysku

FEARLESS 2009 TOUR Ekskluzywne zdjęcia zza kulis (wykonane przez Austin K. Swift)

FEARLESS 2009 TOUR Videa zza kulis pierwszego koncertu

"Thug Story" Teledysk






Przykro mi, że wcześniej podałam fałszywą informację, jakoby na tej reedycji miała znaleźć się piosenka "Sparks fly". Scott Borchetta niepotrzebnie się odzywał w tej kwestii. Najwyraźniej "Sparks fly" będzie na trzeciej płycie (oby). Ale ja już nie uwierzę w żadne informacje dotyczące tej piosenki, póki jej nie usłyszę. Wtedy uwierzę.


Wiele fanów jest rozczarowanych tą tracklistą (łącznie ze mną), ale już nie będę wylewać tu swoich żalów. Natomiast tym, co nie mieści się wszystkim w głowie, jest okładka, która wygląda, jakby zrobiono ją w... programie Paint. Naprawdę wciąż mam nadzieję, że to nie jest ostateczny jej projekt. Taylor wspominała wcześniej w wywiadzie, że chce tę samą okładkę, ale z czarnym tłem, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia i myślę, że rezygnacja z tego pomysłu nikomu by nie zaszkodziła. 


Co do piosenek:

- Untouchable - nigdzie nie jest potwierdzone, że to ten sam cover, który Taylor wykonała jakiś czas temu, więc póki mi nie udowodnią inaczej, będę wierzyć, że to jakaś nowa piosenka napisana przez Taylor ze zbieżnym tytułem, ponieważ nie mieści mi się w głowie, że Taylor mogłaby dać na swoją płytę piosenkę, której nie napisała.

EDIT: Niestety dostaliśmy wiadomość od menedżerki Taylor. Untouchable to jednak cover. Nie jestem w stanie pojąć, co skłoniło Taylor do dania go na płytę, więc pozostawię to bez komentarza. Wiem jedno, żadna wersja studyjna nie przebije wersji akustycznej, którą już mamy, może ją najwyżej zepsuć. Wersje akustyczne są zawsze lepsze.

- Come in with the rain - jestem bardzo zaskoczona tym wyborem, najprawdopodobniej dostaniemy tę piosenkę w nowej wersji, a nie w tej, którą posiadamy obecnie.

- Forever & Always (Piano Version) - jestem rozczarowana, bo to w żadnym wypadku nie jest nowa piosenka.

-The other side of the door - jedna ze starszych piosenek Taylor, jest wymieniona na liście BMI, Taylor napisała ją samodzielnie - nie mogę się doczekać, by ją usłyszeć.

- Superstar - również jedna ze starszych piosenek, ale nie ma jej na liście BMI.

- Jump then Fall - nowa piosenka, nie ma jej na liście BMI, tytuł brzmi najbardziej obiecująco ze wszystkich trzech, więc jej nie mogę się najbardziej doczekać.


Ja się rozpisałam :) Teraz czekam na wasze opinie.



15 komentarze

  1. tez jestem tym rozczarowana... liczylam chociasz na to ze bedzie piosenka Sparks Fly ale jednk jej niebedzie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, bo miałam nadzieję, że będzie 6 nowych piosenek, a tu 3 bez Sparks Fly. Kiedy zobaczyłam tracklist myślałam, że to jakiś żart. Z DVD też się nie postarali. Teledyski to ja mogę sobie zobaczyć na YouTube. Myślałam, że będę mogła zobaczyć nagrywanie nowych piosenek albo coś w tym stylu. CO do okładki hm... to chyba też jakiś żart. Masz rację. Jak zrobiona w Paint. Jestem bardzo rozczarowana. Na białym tle wyglądało to super, ale na czarnym... Uwielbiam Taylor jej muzykę i wszystko co reprezentuje, ale ta płyta nie dorówna Taylor Swift Deluxe Edition,choć tam było mniej materiałów.

    OdpowiedzUsuń
  3. ohh ;// tak liczyłam na sparks fly . ale niemniej jednak i tak nie mogę się doczekać ! ;) mam tylko nadzieje że untauchable to jej nowa piosenka. bo jeśli takmto wykonanie to był cover a piosenka była tak śliczna to sobie wyobraźcie jak by brzmiał tekst gdyby napisała by go Taylor . NIEBO ! ale wiesz kiedy mniej więcej można bd odsłuchaćjużpiosenek ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka jest brzydka :P. Znaczy... Z wersji pierwszej była ładniejsza, może tak to ujmę. Żałuję, że Taylor na swoją płytę niepotrzebnie wciska covery. Jakoś mnie nie przekonuje ta cała idea...

    OdpowiedzUsuń
  5. tak, dvd to też jakiś żart, miała być tona nowych materiałów filmowych, a jedyną interesującą mnie rzeczą są tu te filmiki zza kulis trasy... i po co było tak nadawać o tym, że wydają tę płytę dla prawdziwych fanów i że wiedzą, czego oni oczekują, panie Borchetta? Nie tego oczekują prawdziwi fani! Ta reedycja wygląda, jakby była wymierzona w przeciętnego słuchacza, który lubi jej piosenki, ale jego "fanostwo" ogranicza się do posiadania dwóch jej płyt. Tacy faktycznie mogą być podekscytowani, że usłyszą Come in with the rain i Untouchable, bo to przecież takie NOWE piosenki.Sorry, że tak ględzę, ale od wczorajszej nocy nie mogę tego przeboleć. Gdyby nie obiecywali nam wcześniej gruszek na wierzbie, to byłabym usatysfakcjonowana tymi trzema nowymi piosenkami, a tak....O okładce nawet nie chcę już więcej myśleć.

    OdpowiedzUsuń
  6. niestety untouchable to cover, już zedytowałam notkę :/ całe piosenki będzie można usłyszeć, jak wyjdzie płyta, próbki piosenek pewnie gdzieś w połowie października.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam wrażenie, że przez ten cover straciłam trochę respektu dla niej, ma setki piosenek, które lada chwila będą już zbyt niedojrzałe, żeby mogła je dać na kolejne płyty, a ten cover zabiera wolne miejsce jakiejś piosence, której pewnie nigdy nie usłyszymy...

    OdpowiedzUsuń
  8. Beznadzieja! Czy ta okładka to ma być jakaś kpina? Przecież to...Jestem naprawdę zaskoczona. Myślałam, że ta edycyjna wersja będzie czymś super, czymś, przy czym powiem "Wooooow!!!", a tu mogę tylko wymamrotać marne "Ehe, fajne". Nie wiem, kto w tej kwestii zawinił, Tay nie powinna pozwolić, by jej edycja płyty Fearless tak wyglądała. Najbardziej jestem rozczarowana nowymi piosenkami, myślałam, że to będą CAŁKIEM NOWE piosenki, a nie np. Forever&Always, tyle, że wersja piano. Może nie jestem aż tak bardzo zawiedziona z powodu Sparks Fly, ale jak widać po waszych komentarzach jest długo oczekiwana. Również Luthien najbardziej nie mogę doczekać się Jump then Fall, brzmi naprawdę ciekawie :) Cóż, mam nadzieję, że coś w tej sprawie jeszcze się zmieni, bo naprawdę jest sporo do poprawienia. Na razie to wygląda jak marniutki projekt tej płyty. Najbardziej cieszę się z trasy Fearless zza kulis, to wg. wydaje się, jak na chwilę obecną najciekawsze :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak, zgadzam się z Tobą Luth. Jestem bardzo, ale to bardzo rozczarowana tym coverem. Przecież to takie dziwne, jak na Taylor. Wydawała mi się bardziej rozsądna. Nie, żebym ją znienawidziła, bo kocham ją równie mocno, co wcześniej, ale...To takie dziwne, że Tay dała cover na reedycję swojej płyty.

    OdpowiedzUsuń
  10. okładka to żart ... nie będzie sparks fly .. no cóż, mogla bym to przeżyć, ale F&A piano version? kolejny żart. no nic, zobaczymy jak wyjdzie płyta ... jestem trochę zawiedziona.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś, Luthien. Okładkę powinni dostosować do czarnego tła, znaczy może zdjęcie przerobić trochę, a nie walnąć ot tak. Myślę, choć szczerze w to wątpię, że w listę piosenek dodatkowych miał wgląd jakiś producent, czy ktoś, kto stwierdził, że ta płyta ma tylko zostać szeroko wydana, w dużym nakładzie. Ale że Taylor się zgodziła? Po tym video z nominacjami do CMA pomyślałam sobie, że reedycja albumu będzie super (bo nie czytałam jeszcze tej notki). Ale teraz... No cóż pozostaje nam tylko słuchać narazie dotychczasowych piosenek Taylor i mieć nadzieję na zmianę czegoś w reedycji Fearless. :)Też się rozpisałam, haha xD. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Te włosy dziwnie na czarnym wyglądają. Może będzie jeszcze inna. Będzie to w polsce jak myślisz?

    OdpowiedzUsuń
  13. nie mam pojęcie, ale nie nastawiałabym się, myślę, że jeśli będzie to cena może być powalająca

    OdpowiedzUsuń
  14. come in with the rain - jestem bardzo zadowolona z tego wyboru, bo obecna wersja jest bardzo niedopracowana, oby tylko nie było za dużo instrumentów. na miejsce untouchable mogła dać permament marker albo coś innego, nowego. mamy już cudowną wersje tej piosenki a ta na płycie na pewno będzie posiadała zbyt głośny podkład muzyczny, który zagłuszy głos tay. jak wczoraj się o tym dowiedziałam to się zdziwiłam. forever & always? moja ukochana piosenka więc z chęcią usłyszę inną wersje. jestem tylko rozczarowana, że nadal nie ma studyjnej wersji permament marker. :( cóż, życie. uważam też, że mogliby poczekać z wydaniem płyty do momentu aż w mediach pojawi się teledysk do 15 bo fajnie by było gdyby znajdował się na płycie.

    OdpowiedzUsuń
  15. ja w sumie nie jestem rozczarowana. Zapowiada się ciekawa płytawww.arturboruc.ir.pl

    OdpowiedzUsuń