Znaczenie piosenek z albumu "Fearless"
15:40Fearless
(Taylor Swift, Liz Rose, Hillary Lindsey)
Ta piosenka jest o nieustraszoności zakochiwania się. Nieważne, ile piosenek o rozstaniach napiszesz, nieważne, ile razy ktoś cię zrani, i tak ponownie się zakochasz. Gdy pisałam „Fearless”, nie umawiałam się z nikim. Nie byłam nawet w początkowej fazie spotykania się z kimś. Byłam całkiem sama w trasie i wpadł mi do głowy pomysł na piosenkę o najlepszej pierwszej randce. Czasami, gdy piszesz miłosne piosenki, nie piszesz ich o tym, co właśnie przeżywasz, ale o tym, co chciałabyś przeżyć. Więc to jest piosenka o najlepszej pierwszej randce, której jeszcze nie miałam.
Fifteen
(Taylor Swift)
Napisałam ją w oparciu o historię mojej najlepszej przyjaciółki z liceum, Abigail. Zaczęłam od linijki „Abigail oddała wszystko, co miała/Chłopakowi, który zmienił zdanie” (“Abigail gave everything she had to a boy who changed his mind”), a potem opisałam wszystko poczynając od tego punktu, praktycznie od tyłu. Po prostu zdecydowałam, że naprawdę chciałam opowiedzieć historię naszego pierwszego roku w liceum, bo czułam, że w pierwszej klasie dojrzałam bardziej niż podczas któregokolwiek roku w moim życiu.
Love Story
(Taylor Swift)
To piosenka, którą napisałam, gdy chodziłam z chłopakiem, który nie był, prawdę mówiąc, popularnym wyborem. Jego sytuacja była trochę skomplikowana, ale nie obchodziło mnie to. Zaczęłam tę piosenkę od zdania: „Ta miłość jest trudna, ale prawdziwa” ("This love is difficult, but it's real"). Gdy napisałam zakończenie tej piosenki, pomyślałam sobie, że to zakończenie historii miłosnej, jakie marzy się każdej dziewczynie. To zakończenie, które mi się marzy. Pragniesz faceta, którego nie obchodzi, co mówią lub myślą inni. Po prostu mówi: „Wyjdź za mnie, Julio, kocham cię i tylko tego jestem pewien” (“Marry me, Juliet, I love you, and that’s all I really know”). Jest to jakby opowiedziane z perspektywy bohaterów, jest Romeo i Julia, i to nie ja mówię, że wychodzę za mąż czy coś… ale myślę, że fajnie było o tym pisać.
Hey Stephen
(Taylor Swift)
Nagrywaliśmy w studio Johna McBride’a (męża Martiny McBride) i on powiedział: “Moje dzieci bardzo chciałyby cię poznać. Myślisz, że możesz się z nimi przywitać?”. A ja odparłam: „Jasne, niech przyjdą, mogą się przyglądać, jak nagrywamy”. Więc jego córki i ich przyjaciele ze szkoły – było ich około dziesiątki – przyszli do studia, gdy nagrywaliśmy „Hey Stephen” i bardzo im się spodobała ta piosenka. Pod koniec już śpiewali każde słowo.
White Horse
(Taylor Swift, Liz Rose)
Właściwie nie planowałam umieścić tej piosenki na płycie. Zamierzałam zaczekać na trzeci album, bo wydawało mi się, że mieliśmy już „smutek” przedstawiony na tej płycie. Ale wtedy moja agencja w LA zorganizowała spotkanie z producentkami “Chirurgów” Betsy Beers i Shondą Rhimes, bo to mój ulubiony serial. Gdybym miała w nim piosenkę, to byłoby jak spełnienie marzeń. Więc zagrałam im „White horse”. Tylko ja i moja gitara, a one oszalały. Bardzo im się spodobało. Powiedziały: “Odezwiemy się najszybciej, jak to możliwe”. Przez jakiś czas nie wiedzieliśmy, czy damy ją na płytę, bo gdyby piosenka nie skończyła w serialu, to nie zamierzaliśmy jej wydawać. Wtedy zadzwonili i powiedzieli, że są bardzo zainteresowani piosenką. Od razu ją nagraliśmy, wysłaliśmy im ją, a oni ją puścili w serialu!
Dla mnie „White horse” jest o tym, co w mojej opinii jest najbardziej bolesną częścią zerwania – o momencie, w którym uświadamiasz sobie, że wszelkie marzenia, jakie miałeś, wszelkie wizje życia z tą osobą, zniknęły. Wszystko, co dzieje się później, jest ruszaniem z miejsca ze swoim życiem… Ale ten początkowy moment „Wow, to już koniec” jest tym, o czym napisałam „White horse”.
You Belong With Me
(Taylor Swift, Liz Rose)
Przyszłam na sesję pisania z Liz Rose i powiedziałam: “Mam taki pomysł. Słyszałam, jak mój znajomy rozmawia ze swoją dziewczyną. Bronił się, mówiąc: ”Nie, kochanie… Muszę już kończyć… Zadzwonię do ciebie zaraz… Oczywiście, kocham cię. Bardziej niż cokolwiek! Kochanie, przepraszam cię”. A ona krzyczała na niego! Bardzo mu współczułam w tym momencie.
Więc wymyśliłam pierwszą linijkę “Rozmawiasz przez telefon ze swoją dziewczyną/ Jest zdenerwowana/Nadaje o czymś, co powiedziałeś” (“You’re on the phone with your girlfriend, she’s upset, going off about something that you said”) i zamieniłam to w opowieść, w której jestem zakochana w nim, a on powinien być ze mną, zamiast z nią. To wszystko stworzyło pełny obraz. Naprawdę zabawnie wymyślało się nam zdanie: ”Ona nosi krótkie spódniczki, a ja t-shirty.” (“She wears short skirts, I wear T-shirts”).
Breathe
(Taylor Swift, Colbie Caillat)
To piosenka o tym, gdy trzeba pożegnać się z kimś, mimo że nikt nie ponosi za to winy. Czasami to najtrudniejsze. Kiedy to nie jest nikogo wina.
Byłam wielką fanką płyty Colbie. Kiedy się ukazała, zakochałam się w sposobie, w jaki Colbie tworzy muzykę. Skontaktowałam się z jej menadżerem i spytałam, gdy mogłabym z nią coś napisać i okazało się, że Colbie ma zbliżający się występ w Nashville i będzie miała wolny dzień. Uważam, że ślicznie brzmi w tej piosence. Jestem bardzo podekscytowana tym, że jej głos jest na mojej płycie.
Tell Me Why
(Taylor Swift, Liz Rose)
Rozmawiałam z chłopakiem, z którym nigdy “oficjalnie” nie chodziłam. Czasami to jest najtrudniejsze, gdy marzy ci się, że będziesz z kimś chodzić, zbliżasz się już do tego, ale nie wychodzi. Mówił takie rzeczy, że miałam ochotę spytać: „Naprawdę właśnie to powiedziałeś?”. Denerwowało mnie, że mówi jedno, a robi drugie. Bo nie wiedział, czego chce, po prostu bawił się w te wszystkie gierki.
Więc poszłam pisać z Liz i zaczęłam rozwodzić się nad tym, jaki ten chłopak jest zmienny, jakim to dupkiem jest czasem, a kiedy indziej jest świetny. Mówiłam: „Liz, nie wiem, co jest z tym chłopakiem!”. Więc zaczęłam grać początek: „Zaryzykowałam/ Spróbowałam/ Być może myślałeś, że jestem kuloodporna, ale nie jestem” („I took a chance, I took a shot. And you might think I’m bulletproof, but I’m not”).
You’re Not Sorry
(Taylor Swift)
Jest o chłopaku, który okazał się być nie tym, za kogo go brałam. Zjawił się jak jakiś książę z bajki. Cóż, okazało się, że książę z bajki miał mnóstwo sekretów, o których mi nie powiedział. I jeden po drugim odkrywałam je. Dowiedziałam się, kim naprawdę jest. Napisałam to, gdy byłam na granicy wytrzymałości: “Wiesz co? Nawet nie sądź, że możesz mnie dalej ranić”. To był moment, w którym musiałam odejść.
The Way I Loved You
(Taylor Swift, John Rich)
Wpadł mi do głowy ten pomysł o byciu w związku z miłym chłopakiem, który jest punktualny, otwiera przed tobą drzwi, przynosi ci kwiaty… ale ty nic nie czujesz. Cały czas, gdy jesteś z nim, myślisz o chłopaku, który był skomplikowany, nieporządny i frustrujący.
Więc na spotkanie z Johnem miałam gotowy pomysł, tytuł i kierunek, w którym sądziłam piosenka powinna zmierzać. Był w stanie się z tym utożsamić, bo on jest tym skomplikowanym, frustrującym facetem w swoich związkach. Podeszliśmy do piosenki pod różnymi kątami. Było świetnie być z nim w jednym pokoju i pisać, bo jest naprawdę niesamowitym autorem piosenek.
Forever & Always
(Taylor Swift)
“Forever & Always” jest o tym, gdy byłam w związku z kimś i obserwowałam, jak pomału się wymyka. Nie wiedziałam czemu, bo nie robiłam nic innego. Nie robiłam nic źle. Ale on po prostu zanikał. Ta piosenka jest o niepewności i frustracji przez zastanawianie się “dlaczego?”. Co się zmieniło? Kiedy się zmieniło? Co zrobiłam źle? W tym przypadku skończyło się na tym, że chłopak, o którym pisałam, zerwał ze mną dla innej dziewczyny. Chyba już wiem, czemu zanikał…
The Best Day
(Taylor Swift)
Napisałam tę piosenkę podczas trasy i nie powiedziałam o tym mamie. Zdecydowałam, że zachowam to w tajemnicy i to będzie niespodzianka na Boże Narodzenie. Napisałam to w lato, a potem nagrałam to potajemnie z zespołem w studiu. Gdy już skończyliśmy, zsynchronizowałam ją z tymi domowymi wideo jej i mojej rodziny.
Nawet nie poznała, że to ja śpiewam, dopóki nie minęło pół piosenki! Nie miała pojęcia, że mogłabym napisać coś i nagrać bez jej wiedzy. Gdy w końcu to do niej dotarło, cała się rozkleiła.
Change
(Taylor Swift)
W pewnym momencie zaczęłam rozumieć, że w małej wytwórni będzie mi trudniej dostać się do pewnych miejsc i osiągnąć pewne rzeczy, które artyści osiągali w większych wytwórniach. Zdałam sobie sprawę, że nie będzie dla mnie żadnych względów, bo w mojej wytwórni nie było innych artystów, dzięki którym mogłabym je otrzymywać. Że to będzie wspinaczka i wszystkim, co mi dodawało otuchy, była nadzieja, że kiedyś wszystko się zmieni. Że będzie inaczej. Po tylu razach powtarzania sobie tego, w końcu spisałam to w postaci piosenki.
8 komentarze
Mmm, świetnie :] Fajnie, że dodałaś znaczenia, dzięki <3 A mogłabym się o coś zapytać? Któż to jest ta Liz? Jakaś kobieta z Big Machine?:)
OdpowiedzUsuńLiz Rose to autorka piosenek, która tworzyła z Taylor piosenki, odkąd Taylor miała 14 lat. Taylor najlepiej się z nią pisze, bo się dogadują mimo różnicy wieku. Praktycznie każdą piosenkę z pierwszej płyty Taylor napisała z nią. Jeśli oglądałaś "Dateline", to był tam taki moment, w którym Taylor i ekipa wznoszą toast za wygranie nagrody ACM za Album Roku i wtedy Taylor jako pierwszą wymienia Liz i mówi: "Pisałaś ze mną piosenki, choć nie miałaś z tego żadnych profitów, bo nie miałam kontraktu płytowego, a ludzie myśleli, że jesteś szalona, ale ty.." - na wpół żartobliwie, ale to daje pewien obraz ich przyjaźni :P
OdpowiedzUsuńAch, dzięki :D Jasne, że oglądałam i dobrze pamiętam ten moment :]
OdpowiedzUsuńhej, mogłabym wiedziec z jakiej strony wzielas te znaczenia ? Bylabym wdzięczna.;)
OdpowiedzUsuńNie wiem, gdzie one oryginalnie były, pewnie też na stronie Big Machine, ale wzięłam je z taylor-fan.com
OdpowiedzUsuńCzy to prawda, że piosenka "Forever & Always" jest dla Joe Jonasa?
OdpowiedzUsuńNie tyle DLA niego, co O nim.
OdpowiedzUsuńwiesz może w którym odcinku chirurgów jest white horse??
OdpowiedzUsuń