Pages

środa, lipca 21, 2010

Taylor o przesłaniu tytułu "Speak now"

Na stronie BMR znalazła się oficjalna informacja. Przedsprzedaż albumu zacznie się 20 sierpnia na stronie speaknow13.com

Taylor powiedziała o bardzo osobistej składance, jakiej jest "Speak now": "Powiedzenie właściwej rzeczy we właściwym czasie jest tak istotne, że większość z nas zaczyna się wahać ze strachu przed powiedzeniem niewłaściwej rzeczy w niewłaściwym czasie. Ale ostatnio bardziej niż tego zaczęłam się bać, że pozwolę, by moment przeminął bez powiedzenia czegokolwiek. Te piosenki składają się ze słów, których nie wypowiedziałam, gdy moment jeszcze trwał. Te piosenki są otwartymi listami. Każda z nich napisana została do konkretnej osoby, w każdej mówię tej osobie to, czego nie powiedziałam jej osobiście."

12 komentarzy:

  1. Nie wspomniałam o tym w notce, ale napisanie całego albumu samodzielnie to naprawdę duża rzecz, jeśli jeszcze jakimś cudem uda jej się zaskarbić dobrą opinię krytyków, to będzie niesamowite. Jestem ciekawa, jak często wychodzą albumy napisane samodzielnie przez jednego artystę (szczególnie będące takim sukcesem, bo że Speak now będzie sukcesem, to chyba nikt nie wątpi). Nie zdziwiłabym się, gdyby takie albumy można było policzyć na palcach jednej ręki O.O

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale to znaczy, że Tay napisała sama te piosenki, czy z Liz Rose jak na poprzednich albumach ?

    OdpowiedzUsuń
  3. sama to znaczy sama, bez ŻADNYCH współautorów na ŻADNEJ piosence :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to będą to naprawdę osobiste teksty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie moge się doczekać albumu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślisz, że będzie tam jakiś pamflet na pewnego niedobrego rapera? ;) Mi się od razu skojarzyło z tą historią z VMA...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie sądzę, zresztą nie wyobrażam sobie, jak można by napisać o tym piosenkę, żeby nie była zbyt dosłowna i ktokolwiek mógł się z nią utożsamiać, a Taylor zawsze powtarzała, że nigdy nie będzie dawać na płytę piosenek np. o tym, jak to jest być w trasie (jak to robi całkiem sporo artystów), bo jej fani nie mogliby się z takimi piosenkami utożsamiać.

    OdpowiedzUsuń
  8. http://facinelli.blog.onet.pl/Ksiega-gosci,2,ID406916103,nLuthien wpiszesz mi się do Księgi Gości? :))

    OdpowiedzUsuń
  9. podziwiam Taylor za to, ze jej piosenki sa emocjonalne. maja glebie i przeslanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. No nie chodzi mi o dosłowność, tylko zastanawiam się czy się odniesie w ogóle w jakiś sposób do tego wydarzenia. A tak przy okazji, już wiadomo dlaczego ten koleś o aparycji agenta KGB zagrał w teledysku: http://www.people.com/people/article/0,,20403822,00.html ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. tak, wiem, czytałam to :) o aparycji KGB, rozwaliłeś mnie, mnie pierwsze, co przyszło na myśl było SS :P

    OdpowiedzUsuń
  12. ~scarlet letter29 lipca 2010 22:55

    Ona jest niesamowita. Ja mam dokladnie tak samo. Z ta plyta utozsamie sie chyba bardziej niz z ktorakolwiek inna.

    OdpowiedzUsuń